KOCIE SZTUCZKI -Jak pracować z klikerem?
Mimo że dla niektórych może to być zaskakujące – koty chętnie współpracują z człowiekiem i są podatne na szkolenie! Nauka sztuczek poprawia relację człowiek – zwierzę, buduje zaufanie i jest doskonałym pogromcą nudy. Jak nauczyć kota sztuczki „poproś”? Przy pomocy klikera!
Kliker to małe urządzenie z przyciskiem lub blaszką, które wydaje krótki, charakterystyczny dźwięk.
Kliknięcie to dla kota sygnał, że zrobił coś, czego oczekiwaliśmy i zaraz otrzyma za to nagrodę. Przewagą szkolenia klikerowego od treningu bez niego jest precyzyjne zaznaczenie momentu, w którym zwierzę prezentuje pożądane zachowanie. Kliknięcie jest dużo szybsze i precyzyjniejsze niż wymawiane słowo. Ponadto kliknięcie zawsze brzmi tak samo i jest niezależne od naszego nastroju.
Szkolenie z użyciem klikera opiera się na skojarzeniu kliknięcia z nagrodą. Należy więc nauczyć zwierzaka, co oznacza dźwięk klikera. Dlatego na początku musimy kliknąć kilka razy i po każdym „kliku” podać kotu smakołyk. Wystarczy kilka – kilkanaście powtórzeń. Skąd wiemy, że kliker działa? Kiedy na dźwięk klikera mruczek spojrzy na nas oczekując nagrody.
Przygotuj kliker, ulubione smakołyki, duuużo cierpliwości i dobry humor!
Sztuczka “POPROŚ!”
- Zbuduj skojarzenie: klik = smakołyk. Kliknij, po czym podaj kotu przysmak. Powtórz sekwencję klika razy.
2. Podawaj smaczki, celując bezpośrednio w pyszczek. Tak, aby kot nie musiał zmieniać pozycji, by go zjeść. Staraj się klikać tylko, gdy kot jest w pozycji wyjściowej „siad”.
3. Kolejne przysmaki podawaj nieco wyżej, tak żeby kot ledwo ich dosięgał.
4. Następnie unoś rękę ze smaczkiem, aby kot nie mógł do niego dosięgnąć.
5. Kliknij, gdy tylko kot oderwie łapki od podłoża. To ten moment chcemy zaznaczyć.
6. Po kliknięciu podaj nagrodę, gdy mruczek jest w oczekiwanej pozycji.
7. Podczas kolejnych powtórzeń, podnoś rękę coraz wyżej. Dodaj komendę, np. „susueł”, „wiewiór” lub „poproś”. Wymawiaj ją razem z kliknięciem lub gdy tylko kot oderwie łapki od ziemi.
8. Po kilku sesjach treningowych minimalizuj gest ręki, odsuwając ją coraz dalej od kota i przerywając ruch ku górze, gdy tylko kot wykona ćwiczenie. Gotowe! Oto Twoja własna surykatka!
Co może pójść nie tak?
SKUCHA 1 Nie śpiesz się! Jeśli od razu zabierzesz rękę zbyt wysoko (pominięcie etapu 3), kot oderwie pupę od ziemi, stając na tylnych łapach. W tej sztuczce chodzi o to, aby pupa była „przyklejona” do ziemi, a kot pracował tylko przednimi łapkami.
SKUCHA 2 Nieprecyzyjne naprowadzanie lub podawanie smakołyka (np. przed kotem) sprawi, że kot będzie zrywał komendę wyjściową i wstawał. Musisz być czytelny! Bycie nauczycielem to bardzo wymagające i odpowiedzialne zajęcie. Jeśli coś idzie nie tak, to znaczy, że coś robisz źle. Zawsze Ty, nigdy kot!
Pamiętaj, że sesja szkoleniowa powinna trwać 2 – 4 minuty i składać się tylko z kilku powtórzeń.
Kot nie może być znudzony, zmęczony lub obciążany przez nasze oczekiwania zbyt dużą presją. Kończ trening w najlepszym momencie i zawsze sukcesem! Pamiętaj, że jedyną karą jest brak nagrody. Trenuj z kotem tylko wtedy, gdy oboje macie na to chęć i dobry humor. Nie śpiesz się z osiągnięciem celu, ciesz się wspólnie spędzonym czasem! Nauka sztuczek poprawia relację człowiek – zwierzę, buduje zaufanie i jest doskonałym pogromcą nudy! Twój kot pokocha tę „robotę”. 😉
