Rasy

Kot abisyński – energiczny „zajączek”

Kot abisyński uważany jest za jedną z najstarszych ras kotów – choć jego pochodzenie jest dość enigmatyczne. Z pewnością należy jednak do ras najbardziej charakterystycznych, ze swym „zajęczym” umaszczeniem, rozpierającą energią, ogromną inteligencją i temperamentem.

Z wyglądu jest niczym przeniesiony w nasze czasy, elegancki kot ze staroegipskiej rzeźby, wcielenie bogini Bastet. W tym dystyngowanym ciele kryje się natomiast duch zawadiaki i energia dynamitu. Kot abisyński potrzebuje mnóstwa bodźców i wyzwań – zarówno fizycznych, jak i intelektualnych – a także bliskiej więzi z człowiekiem, od którego będzie się domagał troski i zaangażowania.

Bogini wcielona… w zająca?

Kot abisyński należy do najstarszych ras kotów. Tradycyjnie uważany był za potomka kotów staroegipskich. Jego nazwa pochodzi od Abisynii – dawnej nazwy Etiopii, skąd po raz pierwszy został przywieziony do Wielkiej Brytanii, gdzie rozpoczęła się jego światowa kariera.

Fot. Ewa Leśniewska
Hodowla Ullo Kokkino*PL

Obecnie teorie o jego pochodzeniu sięgają szerokiego obszaru od Egiptu, przez Indie, aż po Azję Południowo-Wschodnią. Nie da się zaprzeczyć, że koty tej rasy mają w sobie „coś” egipskiego. Ich smukła, gibka, elegancka sylwetka przypomina koty uwieczniane na starożytnych malowidłach czy posążkach. Jest to jednocześnie kot bardzo energiczny, o silnym instynkcie łowieckim, uparty i niezależny – zupełnie jakby dopiero co opuścił afrykańskie równiny i pożegnał się ze swym przodkiem, kotem nubijskim…

Kot abisyński to jedna z najłatwiej rozpoznawalnych ras kotów. Dzięki charakterystycznemu umaszczeniu trudno pomylić go z kotem innej rasy – zwłaszcza koty ubarwione klasycznie, o futerku w ciepłej barwie czerwonawobrązowej z tickingiem, czyli ciemnymi poprzecznymi prążkami na każdym włosie. Ta odmiana barwna nazywana jest umaszczeniem dzikim lub zajęczym – bo właśnie kolor futra zająca przypomina. Istnieją także inne odmiany, choć to właśnie zajęcza oraz ruda (sorrel) są najpopularniejsze.

Wulkan energii

Kota abisyńskiego zazwyczaj wszędzie jest pełno. Kocięta tej rasy wręcz tryskają energią, a i koty dorosłe raczej nie przeistaczają się w stoickich adeptów zen. Zarówno ich wysokie zapotrzebowanie na ruch, silny instynkt łowiecki, jak i nieprzeciętna inteligencja wymagają od opiekuna zaangażowania. To kot, który potrzebuje uwagi. Kocha wspólne zabawy – zarówno te czysto ruchowe i łowieckie, jak i kocie łamigłówki rozwijające intelekt. Koty abisyńskie znane są z tego, że chętnie aportują zabawki oraz łatwo uczą się chodzenia na spacery w szelkach. Naukę warto oczywiście zacząć jak najwcześniej. Co ciekawe, tak bardzo energiczny abisyńczyk jest jednocześnie kotem cichym. Nie wokalizuje donośnie, a zamiast standardowego „miau” często wydaje z siebie delikatny świergot.

Ciekawość i otwartość kota abisyńskiego napędzają go do poznawania świata, rozwiązywania problemów w rodzaju otwierania drzwi czy szafek, poszukiwania nowych form zabawy. Można powiedzieć, że ciekawość jest motorem jego inteligencji. To koty bardzo towarzyskie, zawsze sprawdzające, co dzieje się w domu i kto przyszedł. Abisyńczyk potrzebuje wiele uwagi i potrafi ją wymusić. Niełatwo zdjąć go z kolan, gdy postanowi na nich usiąść – podobnie jak nie sposób odmówić mu pieszczot, gdy się ich dopomina. A potrafi być uparty!

Fot. Ewa Leśniewska
Hodowla Ullo Kokkino*PL

Ten upór połączony z niezależnym charakterem sprawiają, że kot abisyński to prawdziwie silna osobowość. Nie znosi przymusu, a we wzajemnych relacjach to on ustanawia zasady. Jeśli czegoś nie chce – to tego nie zrobi. Z właściwym sobie wdziękiem okręca sobie człowieka wokół łapki, gdy ten wypracowuje „kompromis”, polegający na dostosowaniu się do kota.

Gdy jednak zaskarbisz sobie jego zaufanie i przyjaźń, stworzycie zgraną parę przyjaciół na dobre i złe. Abisyńczyk jest bardzo lojalny i uczuciowy. Podąża za opiekunem krok w krok. Uczestniczy zarówno w domowych zajęciach, jak i popołudniowych sjestach. Wielu ekspertów opisuje przywiązanie kota abisyńskiego jako „psie”. Naturalnie, jeśli akurat pracujesz w domu, przygotowujesz się do egzaminu czy czytasz książkę, musisz brać pod uwagę ewentualność, że abisyńczyk uzna ten właśnie moment za najlepszy na drapanie za uszami lub rzucanie piłeczki.

Kot abisyński dobrze dogaduje się z innymi zwierzętami, ale trzeba pamiętać, że to silna osobowość, która zwykle dominuje w domowym stadzie. Aby dobrze ułożyć relacje między zwierzętami, należy włożyć szczególnie dużo zaangażowania w socjalizację. Kupując kotka z dobrej hodowli, ten pierwszy, najistotniejszy etap, będzie już wykonany. Prawidłowa socjalizacja kociaka jest kluczowa dla jego późniejszych kontaktów. Nie wolno jednak zapominać o metodzie socjalizacji z izolacją przy wprowadzaniu kolejnego zwierzęcia do domu – to bardzo ważne, gdy chcesz stworzyć przyjazne relacje między stworzeniami terytorialnymi, jakimi są koty.

Choć pełen energii i temperamentu, kot abisyński jest kotem łagodnym. Ma przyjazne usposobienie, nie wykazuje agresji w kontaktach z człowiekiem – gdy coś mu nie odpowiada, wycofuje się zamiast wysuwać pazury. Jest kontaktowy i nie boi się obcych osób. Dlatego abisyńczyki często występują w roli felinoterapeutów – głównie w krajach skandynawskich.

Kotki abisyńskie są niezależnymi damami – w czasie zalotów bardzo aktywnie szukają „tego właściwego” kocura, potrzebują także na to więcej czasu niż kotki innych ras. Jako matki natomiast są niezwykle oddane. Bardzo troskliwie opiekują się kociętami i zwracają uwagę na wszystko, co dzieje się wokół gniazda. Choć kociaki abisyńskie osiągają dojrzałość dość szybko, matki – jeśli kocięta nie zostaną powoli odstawione przez człowieka – potrafią karmić młode mlekiem nawet przez 6 miesięcy.

Opieka nad abisyńczykiem

Kot abisyński to kot wymagający częstej interakcji z opiekunem. Jeśli zaniedbasz wspólne zabawy, spacery (w przypadku kotów wychodzących w szelkach), treningi czy porcje pieszczot, kot ten będzie to silnie przeżywał. Abisyńczyk źle znosi samotność – bardzo nie lubi pozostawać sam w domu. Drugi zwierzak, z którym kot abisyński będzie zżyty, na pewno pomoże mu przetrzymać czas, który opiekun spędza poza domem. Po powrocie jednak kot będzie chciał nadrobić stracone godziny. Gdy przestawi swój tryb życia na aktywność popołudniowo-wieczorną, będzie o tej porze wymagał atencji.

Abisyńczyk potrzebuje przestrzeni, która umożliwi mu aktywność fizyczną. Zarówno zabawki na podłodze, jak i wysokie drapaki oraz półki, drabinki i pomosty stworzą przestrzeń, która umożliwi mu realizację naturalnych potrzeb, takich jak bieg i wspinaczka. Wcale nie potrzeba do tego wielkiego metrażu – wystarczy wykorzystać nie tylko parter, ale i ściany.

Fot. Ewa Leśniewska
Hodowla Ullo Kokkino*PL

Warto regularnie zmieniać dostępne dla kota zabawki na nowe – nie trzeba ich oczywiście wciąż kupować. Wystarczy chować część z nich i co jakiś czas podmieniać stary zestaw, który już się znudził, na ten, o którym kot zdążył zapomnieć. To jednak nie wszystko – abisyńczyk potrzebuje czynnego udziału człowieka w jego zabawach. Aportowanie i zabawa wędką to lubiane formy aktywności, ale warto również pomyśleć nad zabawkami-łamigłówkami oraz treningami – nauką komend i poleceń przy wykorzystaniu klikera. Takie treningi to wyzwanie, którego każdy kot abisyński tak bardzo potrzebuje.

Kot abisyński ma krótką, gładką sierść, którą wystarczy przeczesać raz w tygodniu szczotką pudlówką z miękkimi końcówkami oraz szczotką gumową, która dobrze ściąga martwe włosy okrywowe. Jedynie w okresie linienia można czesać kota nieco częściej. Przyzwyczajony do takich zabiegów jako kociak, zwykle traktuje je jako kolejny rodzaj pieszczot.

Problemy zdrowotne kotów abisyńskich

Większość abisyńczyków to na ogół koty zdrowe, natomiast istnieją choroby, na które przedstawiciele tej rasy są bardziej podatni niż inne koty. Postępy dokonywane w badaniach genetycznych coraz częściej pozwalają ograniczać zasięg tych chorób.

U niektórych abisyńczyków zdiagnozowano przypadki amyloidozy – choroby wywołanej mutacją, polegającej na odkładaniu się w różnych narządach ciała amyloidu, czyli biologicznie nieaktywnego białka, które z czasem może prowadzić do degeneracji danego narządu. W przypadku kotów abisyńskich choroba ta atakuje nerki.

Kot abisyński może mieć też predyspozycje do postępowego zaniku siatkówki. Jest to choroba wywołująca zwyrodnienie siatkówki oka i stopniowe pogarszanie się wzroku. Na razie jedyne możliwe leczenie (terapia genowa) nie jest dla kotów dostępne. Choroba jest dziedziczona recesywnie; bardzo istotne jest wykluczenie z hodowli kotów nią dotkniętych. Pomocny jest w tym test wykrywający mutację genu rdAc, który ma szansę znacznie zmniejszyć częstotliwość występowania choroby poprzez niedopuszczanie do rozrodu nosicieli wadliwego genu. W Szwecji udało się już zredukować zapadalność z poziomu 45% wszystkich abisyńczyków do zaledwie 4%.

Również recesywnie dziedziczony jest u abisyńczyków niedobór kinazy pirogronianowej w czerwonych krwinkach, co z czasem prowadzi do silnej anemii. Ratunkiem dla kota jest wówczas transfuzja krwi.

Rzadką chorobą, która zdarza się u kotów abisyńskich, jest zaburzenie łodygi włosa. Zarówno włosy okrywowe, jak i wibrysy u chorego kota robią się kruche, łamliwe i pozbawione blasku.

Warto szczególnie dbać o stan jamy ustnej kotów abisyńskich, ponieważ koty te mogą mieć tendencję do rozwoju zapalenia dziąseł.

Kot abisyński – koty w typie orientalnym, IV kat. wg FIFe, kod EMS: ABY

Pochodzenie: Etiopia bądź inne państwa położone nad Oceanem Indyjskim/Wielka Brytania

Charakter: żywiołowy, ciekawski, przyjazny, inteligentny, towarzyski

Wielkość: kot średniej wielkości

Waga: kotki 3–5 kg, kocury 4–7 kg

Wygląd ogólny: kot elegancki, smukły, umięśniony; ciało o doskonale wyważonych proporcjach

Głowa: smukła, w kształcie delikatnie zaokrąglonego klina; szeroka między uszami; czoło lekko zaokrąglone, stop zaznaczony delikatnie, broda dobrze rozwinięta; nos średnio długi, lusterko ceglastoczerwone z czarną obwódką

Uszy: duże, szerokie u nasady i szeroko rozstawione, lekko zaokrąglone na końcach i zakończone niewielkimi pędzelkami włosów; na tylnej stronie małżowiny wyraźnie widać ciemny „odcisk kciuka”

Oczy: duże, w kształcie migdałów, szeroko rozstawione, czarno obrysowane; kolor zielony, orzechowy lub bursztynowy

Tułów: średniej długości; dobrze rozwinięta klatka piersiowa

Nogi: proporcjonalne do tułowia; długie, smukłe, eleganckie; stopy małe, owalne

Ogon: dość długi; szeroki u nasady i zwężający się ku końcowi

Szata: krótka, gładka, przylegająca do ciała, miękka i gęsta; każdy włos okrywowy posiada charakterystyczne poprzeczne prążki (ticking) – na przemian jasne i ciemne; według wzorca FIFe na każdym włosie powinny znajdować się 2 lub 3 ciemne prążki; pożądana jest ciemna końcówka każdego włosa

Umaszczenie: FIFe uznaje następujące odmiany barwne:

  • umaszczenie dzikie (klasyczne, „zajęcze”) – futro w ciepłym odcieniu czerwonawego brązu, prążki na włosach okrywowych są czarne; podszycie w kolorze morelowym;
  • umaszczenie sorrel (rude) – futro w kolorze jasnej miedzi z rudym odcieniem, prążki czekoladowobrązowe; podszycie morelowe;
  • umaszczenie niebieskie – futro w ciepłym kolorze szaroniebieskim, prążki ciemnoszare; podszycie jasnokremowe lub beżowe;
  • umaszczenie płowe (fawn) – futro w kolorze pastelowego beżu z kremowymi prążkami; podszycie jasnokremowe;
  • umaszczenie czarno-srebrzyste (u odmian srebrzystych prążki występują wyłącznie na górnej połowie włosów, przez co koty wydają się jaśniejsze od odmian podstawowych) – futro srebrzystobiałe z czarnymi prążkami; podszycie srebrzystobiałe;
  • umaszczenie rudo-srebrzyste – futro srebrzystobiałe z czekoladowymi prążkami; podszycie srebrzystobiałe;
  • umaszczenie niebiesko-srebrzyste – futro srebrzystobiałe ze stalowoniebieskimi prążkami; podszycie srebrzystobiałe;
  • umaszczenie płowo-srebrzyste – futro srebrzystobiałe z kremowymi prążkami; podszycie srebrzystobiałe

Długość życia: 12–15 lat



Anna Zielińska-Hoşaf
Absolwentka dziennikarstwa i turkologii na Uniwersytecie Warszawskim, a na co dzień pasjonatka kotów domowych i dzikich. Współpracowała z miesięcznikiem "Kot". Obecnie autorka tekstów z różnych dziedzin, redaktor w Wydawnictwie Akademickim "Dialog", korektor i tłumacz, a także... petsitterka, a raczej "catsitterka". Kocha koty od zawsze, dokarmia i opiekuje się nimi już od dziecka. Pasjonują ją zarówno różnorodne kocie charaktery, kocia inteligencja odkrywana na każdym kroku, jak i historia kotów oraz rola, jaką odgrywały w różnych kręgach kulturowych. Potrafiła połączyć kocią pasję z wybranymi kierunkami studiów - czego efektem były dwie prace magisterskie, o europejskiej prasie felinologicznej oraz o roli kotów w kulturze ludów tureckich. Stale pogłębia swoją wiedzę na temat kotów domowych i dzikich. Wychowywała się ze wspaniałym "dachowcem", a następnie z kotką rosyjską niebieską. Obecnie posiada trzy koty - dwie siostry-czarnule i kocurka-Tygryska z jednym oczkiem. Dokarmia jednocześnie okoliczne bezdomniaki i angażuje się w pomoc kotom bezdomnym, żywo interesuje się także projektami ochrony kotów dzikich.

Podobne artykuły