Lew – promienny król zwierząt
Niewiele jest zwierząt, które wywarły na człowieku tak ogromne wrażenie jak lew. Bohater niezliczonych legend, mitów i wierzeń, opowieści, majestatyczny kot odcisnął ślad swej królewskiej łapy na większości kultur Starego Świata. To również jeden z najlepiej poznanych przedstawicieli rodziny kotów. Życie lwa oraz jego rola w naszej kulturze to istny temat-rzeka. Spróbujmy jednak wyłuskać z niego najważniejsze i najciekawsze informacje.
Lwy znane są człowiekowi od pradawnych czasów. W starożytności zamieszkiwały one znacznie większe obszary niż współcześnie – występowały nie tylko w Afryce, ale także na Bliskim Wschodzie, w Persji czy na południu Europy. Złocista grzywa, ogromna siła, potężny ryk, majestatyczna postawa – to wszystko sprawia, że „król zwierząt” do dziś fascynuje i zachwyca.
Najdawniejsza historia lwów
Najstarsze odkryte skamieniałe szczątki zwierząt będących bezpośrednimi przodkami lwów pochodzą sprzed 3–3,5 milionów lat, ze wschodniej Afryki. Lew należy do najwcześniej wykształconej gałęzi współczesnych kotowatych – rodzaju Panthera, czyli tzw. wielkich kotów. Jego najbliższym kuzynem w kociej rodzinie jest lampart. Właściwy lew, Panthera leo, pojawił się w Afryce ok. 1,5 mln lat temu.
Około 600 tys. lat temu w Europie pojawił się lew jaskiniowy (Panthera leo spelaea). Te wczesne lwy były prawdopodobnie największymi kotami, jakie kiedykolwiek żyły na Ziemi – osiągały rozmiary ok. 25% większe niż największe lwy żyjące współcześnie.
Szczątki lwów jaskiniowych znajdowane są w całej Europie (odkryto je również w Polsce) oraz na szerokich obszarach Azji, aż po stanowisko Peking Man w Chinach, gdzie odkryto także szczątki wczesnych tygrysów. Prehistoryczni ludzie – zarówno Homo sapiens sapiens, jak i neandertalczycy, doskonale znali te lwy. Świadczą o tym liczne znaleziska, od kości odkrytych razem z przedmiotami wytwarzanymi przez ludzi aż po malowidła naskalne przedstawiające lwy. Równolegle w Ameryce Północnej pojawił się gatunek Panthera atrox, podobny do lwa jaskiniowego. Przetrwał on do ok. 11 500 lat p.n.e. Niektórzy naukowcy wysuwają teorię, że już w tych pradawnych czasach lew był zwierzęciem społecznym – żył i polował w stadach, podobnie jak współczesne lwy.
Choć do tej pory przyjęty był podział lwów na dwie odrębne populacje, afrykańską i azjatycką, ostatnie badania wskazują na to, że podział taki faktycznie nastąpił, ale w samej Afryce, a nie między dwoma kontynentami. Ze względu na zmiany klimatyczne zachodzące między 417 000 a 178 000 p.n.e., w rejonie Kotliny Konga wykształciły się szerokie połacie lasów deszczowych, natomiast obszar Sahary (a także Sahelu) zaczynał przypominać suchą pustynię. Żadne z tych środowisk nie jest odpowiednie dla lwów. Dlatego też część populacji kotów zajęła tereny Afryki południowej, a część – centralnej i wschodniej (oraz Azji od Bliskiego Wschodu przez Iran po Indie). Te dwie populacje z czasem zaczęły zajmować na powrót część swych dawnych terenów, gdy klimat stał się bardziej sprzyjający. Jednak okres, w którym na dużych obszarach Afryki powstały sawanny, nastąpił na tyle późno, że dwie populacje zdążyły już wykształcić sporą odrębność genetyczną.
Występowanie i podgatunki lwa
W plejstocenie lwy wciąż zajmowały duże obszary Europy, w tym Wyspy Brytyjskie. W czasach historycznych lew nie zamieszkiwał już tak rozległych terenów, ale występował jeszcze na Bałkanach – w Bułgarii, Macedonii i Grecji. O greckich lwach pisał jeszcze Herodot, opisując, jak zabijały wielbłądy należące do armii perskiego króla Kserksesa. Ostatnią ostoją lwa na granicy Europy i Azji był Kaukaz, gdzie kot ten występował jeszcze do X w. n.e. Niestety do wymarcia europejskich populacji lwa (a był to prawdopodobnie lew azjatycki w swym dawnym zasięgu występowania) przyczynili się już ludzie, a nie klimat – lew był jednym z ulubionych obiektów polowań Greków, Macedończyków i Rzymian.
Obecnie zasięg występowania lwa ogranicza się przede wszystkim do Afryki subsaharyjskiej, z pominięciem lasów deszczowych. Wyróżniamy następujące podgatunki:
– lew angolski występuje na południe od Kotliny Kongo, w Angoli, Zimbabwe, na Wyżynie Katanga, w południowym Kongu;
– lew kameruński – z północnego Kamerunu i terenów na południe od Jeziora Czad;
– lew masajski – podgatunek zamieszkujący Afrykę Wschodnią: Kenię, Tanzanię, Etiopię, Mozambik;
– lew południowoafrykański – zamieszkuje Angolę, Botswanę, Lesotho;
– lew senegalski – zamieszkuje Afrykę Zachodnią.
Do wymarłych w czasach współczesnych podgatunków afrykańskich należą lew przylądkowy (z terenów RPA) czy lew berberyjski z Afryki Północnej. Lwy berberyjskie przetrwały wyłącznie w ogrodach zoologicznych, choć niektórzy naukowcy twierdzą, że jest to baza wystarczająca do reintrodukcji gatunku. Lwa berberyjskiego możemy oglądać np. w zoo w czeskim Pilznie.
Ostatnią ostoją lwów azjatyckich jest obecnie rezerwat Gir w północno-zachodnich Indiach (prowincja Gudźarat). Populacja ta objęta jest ścisłą ochroną i powoli zaczyna się odradzać – w 2015 r. doliczono się 523 osobników, czyli o ponad 100 więcej niż 2010 r. W czasach współczesnych wymarły całkowicie populacje lwów azjatyckich ze wschodniej Turcji, Iranu, Mezopotamii oraz większych obszarów Indii.
Rodzina to podstawa
Lew to pod wieloma względami wyjątek w kociej rodzinie. Nie tylko ma najwyraźniej zaznaczony dymorfizm płciowy (czyli różnice w wyglądzie między samcem a samicą – tu najwyraźniejszą jest lwia grzywa), ale jest też jedynym kotem społecznym. Żyje w stadach składających się w grupy spokrewnionych ze sobą samic, jednego lub większej liczby samców oraz lwiątek. Liczba osobników w stadzie zależy przede wszystkim od dostępności pożywienia. Przykładowo lwy z pustyni Namib czy Kalahari, gdzie o pokarm trudno, żyją w mniej licznych stadach, ale same są potężniejsze i silniejsze. Średnia liczebność lwic w stadzie to 4–6, ale zdarzają się nawet grupy liczące 20 i więcej samic. Samiec może być w stadzie jeden, często zdarzają się też dwa lub trzy, ale spotykano nawet grupy, w których żyło 7 samców. Samiec nie jest jednak stałym członkiem stada – jeśli napotka silniejszego rywala, ten może przegonić go i przejąć lwice, zabijając jednocześnie potomstwo poprzednika, aby jak najszybciej mogły narodzić się jego własne lwiątka.
Lwiątka w danym stadzie przychodzą na świat mniej więcej w tym samym czasie (po trwającej 100–116 dni ciąży). Dzięki temu możliwe jest stworzenie lwiego przedszkola, gdzie wszystkie kocięta przebywają pod opieką danej samicy, podczas gdy inne udają się na polowanie. Samice wymieniają się w matczynych obowiązkach.
Karmią zarówno swoje dzieci, jak i potomstwo innych lwic – co zwiększa szanse lwiątek na przeżycie nawet w razie śmierci ich matki. Młode samice w większości (ok. 2/3 wszystkich) pozostają w stadzie matek i ciotek, pozostałe odchodzą i tworzą nowe stado – zwykle niedaleko swego dawnego terytorium. Jeśli chodzi natomiast o młode samce, niemal wszystkie opuszczają stado przed ukończeniem 4. roku życia. Poszukują nowego stada, często też dołączają do innych samotnych samców, tworząc koalicję niespokrewnionych ze sobą lwów. Działając w takiej grupie, łatwiej przejąć nowe stado.
Dzięki wspólnym, dobrze zorganizowanym łowom, lwy są w stanie upolować nawet bardzo duże zwierzęta, takie jak bawół afrykański, młody słoń czy młoda żyrafa. Są to polowania niebezpieczne i wymagające przemyślanej strategii, ale zapewniają dużej grupie dostatek pożywienia. Polują najczęściej samice – dostarczają średnio 90% wszystkich zdobyczy. Lwy najczęściej polują na duże ssaki kopytne, takie jak antylopy gnu, oryksy, zebry, impale. Repertuar zdobyczy jest jednak dość szeroki.
Lew to drugi największy przedstawiciel rodziny kotów. Samce mogą mierzyć od 170 do 190 cm (głowa z tułowiem), a samice – od 140 do 175 cm. Długość zakończonego charakterystycznym chwostem lwiego ogona wynosi od 70 do 105 cm. Lwice ważą zwykle od 120 do 180 kg, samce natomiast mogą osiągać wagę do 250 kg.
Lew boski i mityczny
Lew zajmuje bardzo istotne miejsce w licznych kulturach. Był jednym z najwcześniej portretowanych zwierząt (prehistoryczne rysunki naskalne sprzed 15 tys. lat) oraz zwierząt włączanych w poczet bóstw. Symbolika lwa jest bardzo szeroka. W mitologii sumeryjskiej bogini Inanna przedstawiana była często w pozie triumfalnej, ze stopą postawioną na grzbiecie lwa. Lew był jej symbolem, zwierzęciem, z którym była prezentowana najczęściej. Odzwierciedlał on zwłaszcza wojowniczą naturę bogini. Babilońskim odpowiednikiem Inanny była Isztar – i również ta bogini przedstawiana była z lwami. Wizerunków tych kotów, pochodzących z czasów Babilonu i Asyrii, odnaleziono mnóstwo, a do najsłynniejszych należą ozdobne lwy z Bramy Isztar.
W starożytnym Egipcie lew widnieje nawet na najstarszych zachowanych przedstawieniach. W kraju faraonów kot ten pełnił funkcję strażnika. Strzegł przede wszystkim Nilu – rzeki, od której zależało życie wszystkich Egipcjan (Słońce wchodziło w gwiazdozbiór Lwa podczas wylewów Nilu, stąd skojarzenie zwierzęcia z życiodajną funkcją rzeki).
Skrzydlate lwy z ludzką głową, czyli sfinksy, również były strażnikami – opiekowały się grobowcami królewskimi oraz świątyniami.
Lew otaczany był szacunkiem, podziwem, a także aurą strachu. Pokonanie lwa to dowód heroizmu i męstwa – stąd jedna z prac Heraklesa, a także zabicie lwa przez biblijnego Samsona. Prorok Daniel z kolei, dzięki łasce Boga, mógł przetrwać cały i zdrowy w jaskini pełnej drapieżnych lwów. Symbolika lwa jest w Biblii bardzo bogata i niejednoznaczna. Lew to symbol pokolenia Judy (a więc rodu Dawida), miasta Jerozolima (ale również i wrogiej, asyryjskiej Niniwy!), lwem bywa nazywany sam Jezus. Skrzydlaty lew to symbol św. Marka Ewangelisty. Kot ten wreszcie symbolizuje zmartwychwstanie oraz czystość i świętość. Ryczący lew ma pojawić się na Sądzie Ostatecznym.
Lew bardzo często łączony jest ze słońcem i bóstwami zeń powiązanymi. Do najciekawszych przykładów należy tu egipska bogini Sekhmet – bóstwo wojny, opiekunka faraona i Oka Słonecznego. Przedstawiana była jako kobieta z lwią głową zwieńczoną tarczą słoneczną. W groźną Sekhmet przeistaczała się w chwilach gniewu łagodna bogini Bastet – kotka.
Lwicą była też egipska Tefnut – bogini podziemnych otchłani, wilgoci i deszczu. Skojarzenie lwa z życiodajnym deszczem było w późniejszych czasach obecne także poza Egiptem – stąd lwy często zdobiły zarówno fontanny, jak i naczynia na wodę (np. pochodzące z Grecji).
Bardzo ważne miejsce zajmuje lew w wierzeniach irańskich. Jest powiązany z tarczą słoneczną (stąd też łączy się go z solarnym bogiem Mitrą) oraz nadejściem wiosny w święto Nouruz (perski Nowy Rok, przypadający w pierwszy dzień wiosny). Każdego roku lew pokonywał byka symbolizującego odchodzącą zimę. Motyw lwa i wschodzącego słońca znany jest w Persji co najmniej od czasów Achemenidów (dynastii panującej w latach 550-330 p.n.e.), a być może z epoki jeszcze wcześniejszej. Zarówno słońce, jak i lew, kojarzone były w Iranie również z władzą i osobą władcy. Przyjęcie islamu w wersji szyickiej przez Persję paradoksalnie nie położyło kresu szczególnej pozycji lwa. Lew był bowiem zwierzęciem kojarzonym z Alim – zięciem Mahometa i jedną z najważniejszych postaci szyizmu. Ali nazywany był „Lwem Bożym”. Sztandar z lwem i słońcem stał się oficjalnym symbolem Iranu za dynastii Safawidów, czyli od XVI w.
W kulturze indyjskiej lew odgrywa rolę władcy zwierząt – stąd zresztą właśnie wywodzi się motyw lwa – króla zwierząt. Wyrazem tego są chociażby opowieści zawarte w dziele „Pańćatantra”, które przedstawiają lwa jako zwierzę szlachetne i odważne, choć czasem aroganckie i zbyt dumne („Pańćatantra” jest starym indyjskim zbiorem bajek, na których opartych jest wiele bajek europejskich i podstawowych motywów kulturowych). Ślady opowieści indyjskich odnaleźć można w mitologii chińskiej, gdzie lew jest najpotężniejszym zwierzęciem zodiakalnym, ale po pewnym czasie zaczyna atakować ludzi. Wówczas stacza z nim walkę tygrys; pokonuje lwa i zajmuje miejsce króla zwierząt. Warto zaznaczyć, że rodzimych opowieściach chińskich lew nigdy nie był królem zwierząt, ponieważ był słabo znany Chińczykom. Jednak majestatyczny wygląd lwa oraz jego wyjątkowość i pewnego rodzaju ekskluzywnośc wywołały taką fascynację, że zupełnie nieznane do tej pory zwierzę stało się jednym z najpopularniejszych motywów w sztuce. Patrząc na chińskie przedstawienia lwów, wyglądające niczym stylizowane psy, wyraźnie widać, że twórcy tych posągów nigdy nie widzieli lwa na własne oczy, lecz tworzyli swe dzieła na podstawie zasłyszanych opisów i opowieści.
W Azji Środkowej lew był od czasów starożytnych podarunkiem godnym władcy. Plemiona koczownicze zamieszkujące środkowoazjatyckie stepy czasem otrzymywały lwy od innych ludów w charakterze daniny. Chińskie źródła wspominają też o wydarzeniu z 87 r. n.e., kiedy to środkowoazjatycki książę zaoferował lwa w zamian za chińską księżniczkę, którą pragnął poślubić.
Lew współcześnie – popkultura i zagrożenia
Przez wieki lew symbolizował władzę, siłę, potęgę i męstwo. Był bardzo częstym symbolem w heraldyce, pojawiał się w przydomkach królów, był – i jest – także imieniem męskim nadawanym w niejednej kulturze (np. w Rosji, w Turcji). Obecnie również spotykamy lwy codziennie, na każdym kroku. Widzimy je w logach firm, od motoryzacyjnych (Peugeot) po finansowe (bank ING). W książkach i filmach bywa typowym przedstawieniem sprawiedliwego i dobrego władcy („Król lew”), ale także nietypowym zaprzeczeniem typowo lwich cech (tchórzliwy lew z „Czarnoksiężnika z Krainy Oz”). Lew imieniem Aslan (imię to oznacza lwa w języku tureckim) jest z kolei nie tylko sprawiedliwym władcą, ale wręcz postacią, w której można dopatrzeć się symbolu poświęcenia i ratunku dla świata, przyrównywanego do śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Pośród słynnych lwów znajdziemy także ryczącego kota wytwórni filmowej Metro Goldwyn Mayer czy lwicę Elzę – bohaterkę filmu nakręconego na podstawie wspomnień Joy Adamson, opisujących prawdziwą, niezwykłą relację małżeństwa z wychowaną w domu lwicą, która jako dorosłe zwierzę uczona jest samodzielności, aby mogła wrócić do swego naturalnego środowiska.
Pomimo tak ogromnej roli, jaką lew odegrał w kulturze światowej, kot ten musi dziś stawać w obliczu licznych zagrożeń. Populacja lwów jest liczna i stabilna na obszarach objętych ścisłą ochroną, jednak musimy sobie zdawać sprawę, że jest to zaledwie niewielka cząstka terenów zajmowanych przez te koty. Na pozostałych obszarach występowania liczebność lwów kurczy się. Wśród lwów afrykańskich do krytycznie zagrożonych należą populacje z zachodniej części kontynentu – liczebność osobników dorosłych szacuje się tam na mniej niż 250. Najistotniejszymi czynnikami wpływającymi negatywnie na populacje lwów jest coraz poważniejsza utrata naturalnego środowiska, przejmowanego przez człowieka pod uprawy oraz hodowlę zwierząt, a także spadek liczebności zwierząt, na które polują lwy. Te czynniki mogą też wpływać na liczbę lwich ataków na bydło, a także na ludzi. Lwy są prześladowane zwłaszcza przez hodowców bydła. Są także ofiarą „polowań dla sportu”, na które ciągną do Afryki chętni z różnych stron świata. Niestety tego typu polowania są legalne w niektórych państwach afrykańskich, które wydają na nie licencje. Kolejnym problemem jest kłusownictwo.
To, czy lew pozostanie królem zwierząt nie tylko na kartach książek czy ekranie telewizora, zależy od człowieka i jego stosunku do przyrody. Ten piękny kot jest najlepszym symbolem degradowanej przez człowieka przyrody – choć jest podziwiany, kochany, uwielbiany przez rzesze ludzi, choć nie wyobrażamy sobie bez niego świata, to ludzie właśnie odbierają mu koronę i królestwo.