Anna Księzopolska
Przygoda z Brytyjczykami zaczęła się jakieś 5 lat temu. Od tamtego czasu zaczęłam interesować się wszystkim co jest z nimi związane. Jeździłam na wystawy, poznawałam hodowców, czytałam książki o specyfice tej rasy. W końcu na jednej z wystaw dojrzałam kota marzenie - był to INDIGO z hodowli KOCIE IMPERIUM. Od razu wiedziałam z mężem, że musimy mieć po nim kociaka. Z przyczyn losowych nie było to takie proste. W między czasie w naszym życiu pojawił się wyjątkowy kot Frodo. Kot pełen miłości i oddania. Zapragnęliśmy by wokół nas było więcej tego kociego szczęścia. Pojawił się więc Fredi. Mały kochany głupol, który jest bardzo wrażliwy ale zarazem bardzo miziasty. Jednak wciąż czegoś nam brakowało. No tak...synusia po Indigo. I tak po wielkich oczekiwaniach (rujka, randka, poród, odchowanie w hodowli) wreszcie trafił do nas najpiękniejszy kociak na świecie - Lord Homer. I tak tworzymy sobie tą kocią rodzinkę. Przybywanie z nimi stało się moim motorem napędowym by zgłębiać wiedzę o kotach, poznawać ich zwyczaje i każdego dnia uczyć się czegoś nowego. Dało mi to też szanse poznania wielu innych szalonych kociarzy obsesyjnie zakochanych w swoich futrzastych przyjaciołach. Tak więc podsumowując jestem Ania z Poznania i tak przyznaje się - JESTEM KOCIOCHOLIKIEM. Co gorsza - świadomie nie chce się z tego wyleczyć!